|
Jasne
niebo
Jasne niebo,
czysta woda,
bujna zieleń
Nasz prawdziwy,
niewątpliwy,
wielki skarb.
Truć i niszczyć
nie pozwólmy
polskiej ziemi,
Ratujmy siebie,
ratujmy nasz kraj.
Przez stulecia
przepływała
razem z nami
Modra Wisła,
najwierniejsza
z wszystkich rzek.
Jeśli pomóc
nie zechcemy
"dobrej Pani"
Pozostanie
po niej wkrótce
brudny ściek.
Jasne niebo,
czysta woda,
bujna zieleń
Nasz prawdziwy,
niewątpliwy,
wielki skarb.
Truć i niszczyć
nie pozwólmy
polskiej ziemi,
Ratujmy siebie,
ratujmy nasz kraj.
Tam, gdzie kiedyś
bursztynowy
świerzop jaśniał,
Gdzie pałała
dzięcielina
pośród łąk,
Tam jałowej
ziemi grozi
pustka straszna,
Sam Tadeusz
nie poznałby
tych stron.
Jasne niebo,
czysta woda,
bujna zieleń
Nasz prawdziwy,
niewątpliwy,
wielki skarb.
Truć i niszczyć
nie pozwólmy
polskiej ziemi,
Ratujmy siebie,
ratujmy nasz kraj.
Smok potworny
znów zagraża
Wawelowi
Kraków ginie
i Wit Stwosz
oskarża nas.
Barbarzyńcy,
Niemcy, Turcy,
Tatarowie
Nie zdołali
tego zrobić
co nasz czas.
Jasne niebo,
czysta woda,
bujna zieleń
Nasz prawdziwy,
niewątpliwy,
wielki skarb.
Truć i niszczyć
nie pozwólmy
polskiej ziemi,
Ratujmy siebie,
ratujmy nasz kraj.
Póki żyje
chociaż jeden
biały orzeł
I królestwa
swego strzeże
z górnych stron,
Nie powinno
tu zabraknąć
i nie może
Serc gorących,
głów otwartych,
mocnych rąk.
Jasne niebo,
czysta woda,
bujna zieleń
Nasz prawdziwy,
niewątpliwy,
wielki skarb.
Truć i niszczyć
nie pozwólmy
polskiej ziemi,
Ratujmy siebie,
ratujmy nasz kraj.
|
|