|
Święta miłości
Święta miłości kochanej Ojczyzny,
Oto w twą służbę wchodzi hufiec nasz!
Od lat najmłodszych do późnej siwizny
Pragniem przy tobie czujną trzymać straż:
Równajmy krok, wytężmy wzrok,
Czy się gdzie podstęp nie kryje?
Uderzmy w ton silny jak dzwon,
Polska niech żyje, niech żyje!
My łez nie ronim nad twoją mogiłą,
Bo nie wierzymy żeś złożona w grób,
W nas życie młode tętni całą siłą,
Żyć dla cię chcemy, nie konać u stóp!
Równajmy krok, wytężmy wzrok,
Czy się gdzie podstęp nie kryje?
Uderzmy w ton silny jak dzwon,
Polska niech żyje, niech żyje!
Pragniemy spajać nadziei ogniwa,
Że nam zwycięstwo da nabyty hart,
Że i ty z nami żyć będziesz szczęśliwa
I każdy syn twój będzie ciebie wart!
Równajmy krok, wytężmy wzrok,
Czy się gdzie podstęp nie kryje?
Uderzmy w ton silny jak dzwon,
Polska niech żyje, niech żyje!
Będziem szli karno pomimo przeszkody
Będziem z zapałem walczyć o twój byt,
Aby w nagrodę kiedyś z piersi młodej
Okrzyknąć twego odrodzenia świt!
Równajmy krok, wytężmy wzrok,
Czy się gdzie podstęp nie kryje?
Uderzmy w ton silny jak dzwon,
Polska niech żyje, niech żyje!
|
|