|
Płynie Wisła, płynie
Płynie
Wisła,
płynie
Po
Polskiej
krainie,
Zobaczyła
Kraków
Pewnie
go
nie
minie.
Zobaczyła
Kraków
Wnet
go
pokochała,
A
w
dowód
miłości
Wstęgą
opasała.
Chociaż
się
schowała
W
Niepołomskie
lasy
I
do
morza
wpada,
Płynie
jak
przed
czasy.
Z
tamtej
strony
Wisły
Jest
Wandy
mogiła,
Która
za
swój
naród
Życie
poświęciła.
Nad
moją
kolebką
Matka
się
schylała
I
po
polsku
pacierz
Mówić
nauczała.
Płynie
Wisła,
płynie
W
biegu
się
nie
zwróci,
O
Wiśle
i
Wandzie
Krakowiaczek
nuci.
"Ojcze
nasz"
i
"Zdrowaś"
I
"Skład
Apostolski",
Bym
do
samej
śmierci
Kochał
naród
polski.
Bo
ten
naród
polski
Ma
ten
urok
w
sobie:
Kto
go
raz
pokochał,
nie
zapomni
w
grobie.
Płynie
Wisła,
płynie
Po
polskiej
krainie,
A
dopóki
płynie:
Polska
nie
zaginie!
|
|